Dzięki możliwości jakie udostępnia mi portal Gildia, a także kino Cinema City miałam okazję iść na film pt. "Azyl" oraz napisać recenzję. Chciałabym podzielić się tą recenzją z Wami!
Amerykański film o okupowanej przez Niemcy Polsce? Brzmi nieco dziwnie. Gdyby tak dodać do tego, że reżyserem jest nowozelandzka kobieta (Niki Caro), a film był kręcony w Pradze? Co więc może wyjść z takiej mieszanki? Film Azyl
Recenzja tutaj!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz